sobota, 4 listopada 2023

Bunt i przywiązanie (S. Auslander, Żal po napletku)

 

Znakomita i niezapomniana powieść „Matka na obiad”, polski czytelnik miał okazję ja poznać całkiem niedawno, wydaje się być gwarancją tego, że prozę Auslandera warto czytać. Tak jest faktycznie, bo autobiograficzna książka „Żal po napletku” tylko to potwierdza. Mamy do czynienia z dziełem, w którym na plan pierwszy wysuwa się skojarzenie z „Kompleksem Portnoya” Philipa Rotha. Za tym oczywistym przywołaniem idzie odkrycie prowadzenia czytelnika śladami żydowskiego losu i wychowania. Na końcu książki znajdziemy tekst Macieja Stroińskiego „Hagada na do widzenia”. Esej ten doskonale objaśnia nawiązania do tego, co w kulturze i religii Żydów jest najistotniejsze. Nawet jednak jeśli zostawimy sobie ów erudycyjny i arcyciekawy szkic na koniec, szybko zostaniemy uwiedzeni opozycją, na której bazuje Auslander. To, co niskie, zostaje zderzone z wysokim, sacrum z profanum, Pismo i Księga z potocznym i często wulgarnym językiem, posłuszeństwo z igraniem z wszelkimi zakazami, szacunek i poważanie Boga z jego lekceważeniem i przeklinaniem. Auslander wpisuje swój bunt najpierw w etap dorastania, potem jednak zadaje sobie pytania także w dorosłym życiu. Chce uciec od tego, co wiąże go z tradycją żydowską, ale jednocześnie jest z nią na tyle mocno związany, że odcięcie się staje się właściwie niemożliwe. To, co mogłoby być przede wszystkim cierpieniem i tożsamościową traumą, zamienia się w jazdę bez trzymanki. Auslander, tak można by powiedzieć, wyzywa Boga na pojedynek i choć wadzenie się z Bogiem ma całkiem długą tradycję, tutaj wypada wyjątkowo świeżo – jako coś, co łączy naiwność, i bardzo świadome eksperymentowanie z własnymi możliwościami, potrzebami i oczekiwaniami. Ostatecznie nie ma tu łatwego pocieszenia, bo obranie żadnej z dróg nie gwarantuje zapomnienia o wychowaniu i tradycji, zmusza raczej do przewartościowania pozycji zajmowanej przez siebie i potraktowania jej na poły serio, na poły ironicznie. Niebanalne!

 

Shalom Auslander, Żal po napletku, przeł. Maciej Stroiński, Wyd. Filtry, Warszawa 2023.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz