Debiutancka
powieść Goenawan porównywana jest m.in. do twórczości Murakamiego. Pewne
podobieństwo faktycznie można dostrzec, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę
klimat towarzyszący opisywanym wydarzeniom. Autorka proponuje łączenie tego, co
niekoniecznie realne, bliższe snom i wyobrażeniom, a nawet częściowo magii, z
tym, co okazuje się mocno zakorzenione w istniejącej rzeczywistości. Akcja
powieści rozgrywa się w Japonii. Ważną opozycją okazuje się przeciwstawienie
sobie wielkiego miasta (Tokio) i prowincji (Akakawa). Książka Goenawan zaczyna
się jak kryminał, mamy bowiem na początku informację o brutalnym morderstwie
siostry głównego bohatera. Mężczyzna postanowi pójść śladami siostry, by
uzyskać kilka odpowiedzi i by dowiedzieć się, kim tak naprawdę bywa. Prowadzone
przez niego śledztwo niewiele jednak będzie miało wspólnego z działaniami
prywatnego detektywa. Stanie się raczej okazją do intymnego wejrzenia we własną
przeszłość, losy własnej rodziny, historię własnych relacji z innymi ludźmi. Będziemy
zatem świadkami odejścia od gatunku kryminału i thrillera na rzecz powieści
obyczajowej i psychologicznej – w konwencji literatury środka i w całkiem
interesującej wersji.
Clarissa
Goenawan, Deszczowe ptaki, przeł. Ewa Kleszcz, Wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa
2018.
[przeczytana
jako e-book na czytniku PocketBook Touch HD2 Ruby Red]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz